Prokuratura gostyńska otrzymała oskarżenie z sądu w Gostyniu

Prokuratura gostyńska otrzymała oskarżenie z sądu w Gostyniu

We wrześniu br. zatrzymano 22-letniego kierowcę, mieszkańca Gminy Wronki, który znacząco przekroczył dopuszczalną prędkość. Młody mężczyzna poruszał się pojazdem marki Volkswagen. Sytuacja miała miejsce w Bielawach Pogorzelskich, a kierowca nie przystąpił do policyjnej kontroli. Funkcjonariusze policyjnej grupy Speed z Gostynia rozpoczęli za nim pościg. Kierującego pojazdem udało się zatrzymać na jednej z polnych dróg. Jak się okazało, 22-letni Jędrzej O. nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

To nie pierwsze przestępstwo mężczyzny

W 2019 roku, w miejscowości Ryżyn w województwie wielkopolskim, ten sam mężczyzna miał doprowadzić do wypadku samochodowego. Wówczas  dwoje młodych ludzi poniosło śmierć. Samochód, którym wówczas kierował Jędrzej O., wypadł z drogi i dachował. Mężczyzna stracił prawo do kierowania pojazdami mechanicznymi. W związku z przekroczeniem prędkości przez młodego mężczyznę, Sąd w Gostyniu wydał wyrok, w którym odebrano mężczyźnie prawo jazdy na okres jednego roku oraz nałożono grzywnę 4,5 tysiąca złotych. Jak się okazuje, w policyjnej bazie nie było informacji o tym, że Jędrzej O. ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych po wydarzeniu z 2019 roku. Jak donosi Gazeta Wyborcza, gostyński sąd wydał oskarżenie skierowane przeciwko prokuraturze w Gostyniu.

Winą brak systemu komputerowego?

Gazeta Wyborcza informuje, że podczas ostatniej rozprawy nie pojawił się prokurator. Sąd w Gostyniu tłumaczy się, że nie wiedział o przeszłości Jędrzeja O. oraz o toczących się procesach. W aktach sprawy te informacje miały się nie znaleźć. Wg ustaleń Gazety Wyborczej, gostyńska prokuratura nie posiada systemu informatycznego, dzięki któremu można by było zweryfikować dane na temat podejrzanego mężczyzny. Na ten moment nie wiadomo też, czy gostyńscy policjanci przekazali takie informacje prokuraturze. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu po wstępnym zweryfikowaniu sprawy zleciła kontrolę w Prokuraturze Rejonowej w Gostyniu. Sprawa potencjalnego zaniedbania sprawy jest w toku.