40 tysięcy złotych dofinansowania dla gminy na pomoc rodzinom opiekującym się uchodźcami z Ukrainy
W ostatnim czasie gmina Gostyń otrzymała pomoc finansową w kwocie 40 tys. zł na pomoc dla rodzin, które przyjęły pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Gostyńscy radni mają jednak wątpliwości, czy taka kwota jest wystarczająca. Dofinansowanie pochodzi z budżetu państwa.
Czy to wystarczająca kwota wsparcia?
Z początkiem marca premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że powstanie dofinansowanie dla polskich rodzin, które przyjęły pod swój dach uchodźców z Ukrainy. Zapewniał wówczas, że każda z takich rodzin otrzyma do 1200 zł miesięcznie na jedną przyjętą osobę. Niestety otrzymany budżet dla miasta nie jest zbyt wysoki i na ten moment radni obawiają się, że gmina będzie musiała dopłacić do tej kwoty z własnego budżetu. Swoją opinię wygłosił także Grzegorz Skorupski, zastępca burmistrza w gminie Gostyń. Jak podkreślił, jest bardzo dużo niewiadomych w kwestiach z tym dofinansowaniem.
Jak wygląda sprawa dofinansowania dla takich rodzin?
Okazuje się, że przyznana kwota jest miesięczną dotacją. Niestety nie wiadomo dokładnie, jak to będzie wyglądało w przyszłości. Jak podkreśla zastępca burmistrza, nie wiadomo również, ile osób przybędzie do Gostynia oraz jakie dokładnie będę wytyczne od wojewody na ten temat. Nie wiadomo również, ile osób wystąpi o to konkretne świadczenie. Kolejna niewiadoma dotyczy osób, które mieszkają już na terenie gminy, co z takimi osobami. Na ten moment nikt nie jest w stanie tego określić i przewidzieć, jak to będzie. Szacowanie tych niewiadomych jest praktycznie niemożliwe, ze względu na dynamiczny rozwój sytuacji. Na ten moment wiadomo, że aby uzyskać taką pomoc, należy złożyć wniosek w gminie.
Jak wygląda kwestia wypłaty świadczeń?
Wnioski w Gostyniu przyjmuje wydział oświaty i spraw społecznych. Samo świadczenie przysługuje maksymalnie przez 90 dni. Sam wniosek dotyczy czasu, który uchodźca faktycznie spędził w domu osoby użyczającej im miejsca. Płatność kwot będzie od dołu.