Rozważania na temat skali zniszczeń spowodowanych pożarem w Kuczynie, roli mieszkańca Gostynia w tych wydarzeniach
W Kuczynie, malowniczej miejscowości w gminie Krobia, doszło do tragicznego incydentu. W wyniku pożaru, jaki tam nawiedził, szacowane straty wynoszą aż 250 tysięcy złotych. Wśród zniszczeń znalazł się nie tylko budynek, ale też samochód prowadzony przez znanego w Gostyniu 49-latka. Mężczyzna ten, jest podejrzewany o to, że prowadził swój pojazd będąc pod wpływem alkoholu. Dzień po tym wypadku usłyszał oficjalne zarzuty.
Cały incydent rozegrał się w poprzednią niedzielę, we wczesnych godzinach porannych. Służby ratunkowe zostały powiadomione o płonącym pojeździe. Kiedy dotarły na miejsce, okazało się, że peugeot, którym kierował wspomniany wcześniej mężczyzna, zjechał z drogi i uderzył rozpędem w pobliski budynek gospodarczy. W wyniku tego zderzenia, pojazd zaczął się palić
Sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna, gdy płomienie z samochodu przeniosły się na budynek gospodarczy, w którym przechowywano słomę. Mieszkańcy miejscowości, którzy byli świadkami tych wydarzeń, na szczęście szybko zareagowali i wyciągnęli mężczyznę z płonącego pojazdu. Badania przeprowadzone przez policję wykazały, że miał on w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu. Pijany kierowca został natychmiast zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał zarzuty po wytrzeźwieniu.