Nowe inwestycje w Gostyniu. Miało być tanio a wyszło…jak zwykle
Kilka dni temu rozpoczął się remont ul. Krótkiej w Gostyniu. Droga stanowiąca dla wielu mieszkańców skrót oraz niepisany parking od dziś jest nieprzejezdna. Aktualne prace skoncentrowały się jednak na miejskich plantach. To dość istotny moment, bowiem pracownicy rozpoczęli właśnie budowę przyłącza kanalizacji deszczowej. To do niej w najbliższym czasie zostanie podłączony zmodernizowany odcinek. Co więcej w najbliższym czasie czeka mieszkańców miasta?
Skąd pomysł na rozkopanie plant w pierwszej kolejności?
Wynika to z potrzeby budowy przyłącza kanalizacji deszczowej. Dlatego to właśnie planty stały się pierwszym etapem całej budowy. Na ten moment trudno stwierdzić, czy w związku z planowanymi pracami drogowymi zostanie zamknięta ul. Bojanowskiego. A jeśli tak, trudno również przewidzieć jak długo potrwają utrudnienia w tym zakresie. Wszystko jest bowiem zależne od kilku czynników. Pod drogą musi być wykonany przecisk sterowany. Jeśli bez przeszkód umożliwi to obecna infrastruktura, utrudnień nie będzie. Na ten moment nie da się tego przewidzieć, gdyż scenariusze mogą być różne.
Co dalej?
Już dziś natomiast została zamknięta ul. Krótka, co dla wielu mieszkańców nie jest najlepszą wiadomością. Pracę na tym odcinku mają się zakończyć dopiero pod koniec września, dlatego warto się uzbroić w cierpliwość i starać się wybierać okrężną trasę. Sama przebudowa obejmuje rewitalizację odcinka o długości 100 metrów. To na nim pojawi się nowy bruk. Dodatkowo przebudowane zostaną nowe chodniki i zjazdy, co w przyszłości ma zdecydowanie ułatwić poruszanie się osobom pieszym, w tym również matkom z wózkami. Ponadto powstaną na nowo miejsca postojowe. Niestety ich liczba się zmniejszy do czternastu, a sama ich lokalizacja została ustanowiona wyłącznie na jedna stronę. Wszystkie prace, które w pierwszym etapie powiązane są z ulicą Krótką będą kosztować łącznie ponad 220 tys. złotych.