NFZ wystawia opinię polskim porodówkom
NFZ stale monitoruje liczbę urodzeń w polskich szpitalach. Od kilku lat w województwie Wielkopolskim utrzymuje się tendencja spadkowa. Szpital w Gostyniu nie wypada tu najlepiej. Jak pokazują statystyki kobiety decydują się na inne placówki. Poniżej prezentujemy dane, które niedawno opublikował ZUS. Jasno z nich wynika, że Polski w ostatnim półroczu urodziły zdecydowanie mniej dzieci niż w latach ubiegłych.
Ile porodów odebrano w pierwszym półroczu?
Statystyki nie kłamią. To jeden z najniższych wyników w ciągu ostatnich kilku lat. W szpitalach w Wielkopolsce do końca czerwca bieżącego roku przyjęto 16 tysięcy porodów. Dla porównania w roku 2020 było ich 18 tysięcy, a rok wcześniej 20 tysięcy. Najlepszy wynik nadal należy do grudnia zeszłego roku. W ciągu dziesięciu miesięcy od wybuchu pandemii liczba ta wyniosła tylko 2,3 tysiąca, co stanowi jedną piątą porodów odebranych w ubiegłych latach w podobnym okresie.
Lista najczęściej wybieranych placówek w pierwszym półroczu 2021 roku
Porównując pierwsze miesiące tego roku do roku ubiegłego pierwszych osiem miejsc wygląda tak samo. Jedynie 3 i 4 pozycja uległy zamianie. Wciąż najchętniej wybieranym szpitalem okazuje się Placówka Ginekologiczno- Położnicza Szpitala Klinicznego UM w Poznaniu. Na kolejnych miejscach znalazły się lokalizacje: Poznań ( trzykrotnie), Ostrów Wielkopolski, Leszno, Konin i Pleszew. Niestety na tle tak imponujących wyników szpital w Gostyniu wypada średnio. Na 33 placówki umieszczone w statystykach obecnie zajmuje 22 miejsce ze średnik wynikiem w pierwszym półroczu wynoszącym 300 przyjętych porodów. Od 2016 roku liczba przyjmowanych przyszłych mam w gostyńskim szpitalu drastycznie spadła. Początkowo przyjmowano ok. 800 porodów. Teraz w pierwszym półroczu wyszło zaledwie 300, co świadczy o tym, że jeśli tendencja się nie zmieni, na koniec 2021 roku przyjęte pacjentki będą stanowić tylko 600 osób.
To dość przykra wiadomość dla gostyńskiego szpitala. Pomimo wzrostu jakości usług kobiety wciąż wybierają inne placówki. Niepokoi też spadek ogólnej ilości urodzeń.