Niedola psa w Siemowie: Interwencja Straży Miejskiej ujawniła nieludzkie warunki trzymania zwierzęcia

Zdjęty z sił, wyniszczony i wychudzony pies stał się niewyobrażalnym symbolem męki. Skomentował to Krystian Ciesielski, lekarz weterynarii z Gostynia, dodając, że pomoc dla nieszczęsnego stworzenia przyszedł zapewne w ostatniej możliwej chwili. Horror, jaki przechodziło zwierzę, został odkryty podczas interwencji funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Siemowie – miejscowości położonej w powiecie gostyńskim.

W dniu 17 lutego 2025 r., w poniedziałek, strażnicy miejscy z Gostynia przeprowadzili kontrolę mającą na celu sprawdzenie, czy zwierzęta domowe są trzymane w odpowiednich warunkach. W ramach tego działania dotarli do jednej z posesji we wsi Siemowo.

Podczas przeprowadzonej interwencji na terenie tej nieruchomości odkryli psa zamkniętego w kojcu przez właściciela. Zaobserwowane tam warunki były tak złe, że mogą skłonić do wniosku, iż właściciel zwierzęcia nie miał serca dla swojego pupila.